poniedziałek, 19 września 2016

Błędy...

Miałeś kiedyś tak, że bardzo czegoś chciałeś, ale zabrakło ci odwagi, żeby to zrobić?? Bardzo chciałeś coś komuś powiedzieć, ale się bałeś?? Nie jesteś jedyny. Wiele osób na świecie ma dokładnie ten sam problem.

Ja również się do nich zaliczam. Boję się powiedzieć co do kogoś czuję, bo nie wiem czy on odwzajemnia moje uczucia. Nie chcę go stracić. Nawet jeżeli miałby tylko pozostać tylko moim przyjacielem. Czy robię słusznie?? Pewnie nie. Może gdybym mu powiedziała o tym co czuję, okazałoby się, że on to odwzajemnia. Ale mi brak odwagi. A przecież kto nie próbuje ten nic nie zyskuję.

Boję się zaryzykować. Boję się zrobić coś nowego, bo to może zmienić moje życie. Na lepsze?? Na gorsze?? Raczej nigdy się tego nie dowiem, bo najzwyczajniej brak mi odwagi, żeby spróbować.

Boję się zmian. Co jeśli jeden mały gest może zapoczątkować coś wielkiego?? Co jeśli nie spodoba mi się rezultat?? Co jeśli będę jeszcze mniej akceptowana niż jestem teraz?? Nie znam odpowiedzi na te wszystkie pytania, ale wiem jedno.

Jeśli nie spróbuję, nigdy się nie dowiem. Na tym właśnie polega życie. Na próbowaniu nowych nieznanych rzeczy. Na tym, żeby być sobą. Żeby odnaleźć siebie pośród wszystkich innych. Żeby nie dać się pochłonąć przez świat, który chce, żebyśmy wszyscy byli tacy sami. Bo co nam przyjdzie z tego, że się do kogoś upodobnimy?? Nic. I tak będziemy tylko nic nie wartą kopią, a przecież zdecydowanie lepiej jest być oryginalnym oryginałem. Lepiej być czymś, albo raczej kimś unikatowym, bo to właśnie nas wyróżnia spośród wszystkich.

Jam myślisz?? Mam rację?? Czy może ty wolisz zrobić wszystko, żeby wpasować się w otoczenie, które zabija twoją indywidualność?? W otoczenie, które pełne jest kopii??

Przyznam się szczerze, że ja przez bardzo długi okres czasu chciałam się zawsze wpasowywać, nie wyróżniać się z tłumu. Nie lubiłam i nadal nie lubię zwracać na siebie uwagi innych. Jednak dałam sobie jedno bardzo ważne postanowienie: BYĆ SOBĄ. Bo to jest najtrudniejsze, bycie sobą w świecie, który chce, abyśmy byli jak cała reszta.

Mam nadzieję, że uda mi się dotrwać z tym postanowieniem jak najdłużej. A ty jak sądzisz?? Jesteś kopią czy oryginałem?? Niestety nie możesz być oryginalną kopią, bo coś takiego nie istnieje, a nawet jeśli to nadal jest to kopia. Więc??

To ty decydujesz kim jesteś. Nikt nie ma prawa zrobić tego za ciebie. Jeśli wyróżniasz się z tłumu, bo masz na przykład kolorowe włosy, dużo kolczyków lub po prostu specyficznie się ubierasz to to nie jest wcale wada. Powinieneś ignorować tych, którzy się z ciebie wyśmiewają. Dlaczego?? Bo ty jesteś sobą. Jesteś oryginalny, a oni to najzwyklejsze kpie, które nie potrafią zaakceptować czegoś ani kogoś innego niż oni sami.

Najważniejsze jest wyrażanie siebie. Nie ważne w jaki sposób. Ważne, że sprawia ci to przyjemność.

Równie ważne jest również akceptowanie samego siebie. Mało osób to potrafi, ale to bardzo ważna i przydatna cecha. Jeśli sam siebie nie zaakceptujesz, nie oczekuj tego od innych. To ty musisz zrobić pierwszy krok, a jeśli ci się nie powiedzie i upadniesz, nie załamuj się. Po prostu wstań i spróbuj ponownie, albo inaczej. A jeśli nie możesz wstać to poleż i zastanów się co zrobiłeś źle, żeby nie popełnić już więcej tego samego błędu. Trzeba uczyć się na własnych błędach. Bo życie to najlepszy nauczyciel. Najbardziej surowy, ale najlepszy...

To by było na tyle, jeśli chodzi o ten post...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz